Co z piwem podczas odchudzania?

Istnieje powszechne przekonanie, że piwo to puste kalorie i rośnie nam od niego brzuch. Czy faktycznie piwna energia powoduje, że więcej tkanki tłuszczowej odkłada nam się na brzuchu? Czy możemy je pić, kiedy się odchudzamy i dbamy o nasze zdrowie?

Niestety, skład piwa i zawarte w nim cukry oraz etanol, powodują, że nie należy on do napojów sprzyjających zdrowiu czy dbaniu o sylwetkę. Jedna puszka zwykłego piwa to około 250-300 kalorii, a dobrze wiemy, że na jednym piwie nasza konsumpcja często się nie kończy. Tak więc, regularne spożycie na przykład 1-2 piw, nawet przy zdrowej diecie, może powodować nadwyżkę energetyczną, która z kolei będzie objawiać się stopniowym nadmiarem kilogramów. Dzieje się tak, nie tylko po spożyciu piwa, ale i słodkich napojów, słodyczy czy innych produktów, jeśli spożywamy ich za dużo.

Utarte schematy i stereotypu to jedno a badania to drugie. Bardzo duże badanie na grupie prawie 8 tysięcy mężczyzn i 13 tysięcy kobiet [1] wykazało, że badani spożywający przynajmniej litr piwa dziennie mieli o około 17-18% większe ryzyko przyrostu obwodu talii oraz masy ciała w porównaniu do grupy kontrolnej, która spożywała minimalne ilości. Ale nie działo się to tylko w obrębie obwodu talii, wbrew powszechnym przekonaniom.

Image

Wiele osób twierdzi, ze piwo jest źródłem estrogenów, które to według niektórych znawców, mają powodować powstawanie brzucha piwnego u mężczyzn pijących piwo… Czy oby na pewno tak się dzieje? Otóż, gromadzenie tkani tłuszczowej w obrębie jamy brzusznej częściej tyczy się płci męskiej. Taką mają skłonność. Mniejsza tendencja tego zjawiska u kobiet wynika właśnie m.in. z innych proporcji estrogenów i a androgenów niż u panów. W związku z tym, jeśli piwo zawierałoby estrogeny, powodowałoby feminizację męskiego organizmu, a to z kolei chroniłoby mężczyzn przed odkładaniem się tkanki tłuszczowej trzewnej.

Nie mylmy więc faktów. Estrogeny to nie fitoestrogeny, szczególnie te wykorzystywane do produkcji piwa [3]. Są one składnikami piwa. Ale czy maja takie samo działanie jak estrogeny? Otóż nie. Okazuje się, że ilości fitoestrogenów są zbyt niskie, aby wykazały znaczący wpływ na organizm [4]. Nawet jeśli tego piwa pilibyśmy litrami. Jednocześnie, obserwujemy zupełnie inny, zaskakujący efekt w gospodarce hormonalnej. Badania [5,6] wskazują na zmniejszenie aktywności aromatazy, czyli enzymy odpowiedzialnego za przemiany androgenów (testosteronu i androstedionu) do estroneów. Nadmierna produkcja tego enzymu, może obniżać poziom testosteronu, a zwiększać poziom żeńskich hormonów. A jaki to ma związek z piwem? Posiada ono substancje, które przyczyniają się do zmniejszenia aktywności aromatazy [7].

Image

Wskazuje to na brak logiki, krążącym dotychczas przekonaniom. Warto cały czas pamiętać, że piwo jest źródłem etanolu, a na temat jego wpływu na nasz organizm nieustanie trwają badania i pojawiają się coraz to nowe ograniczenia w zaleceniach dotyczących jego spożycia.

Piwo, jak i inne alkohole, jest napojem wysokokalorycznym. Bardzo często jego spożywanie, powoduje pośrednie lub bezpośrednie przekroczenie bilansu energetycznego. Pijemy go zazwyczaj więcej niż soku czy słodzonego napoju. A ponadto po wypiciu alkoholu, wyzwalają się ryzykowne zachowania żywieniowe i trudniej nam sobie odmówić podjadania przekąsek. To z kolei może skutkować nadmiarem kilogramów, a już z pewnością trudnością w redukcji nadmiaru masy ciała [6].

Mimo, iż nie ma dowodów naukowych na to, że piwo zawiera magiczne działanie wzrostowe dla naszych brzuchów, to nie jest ono polecane w trakcie odchudzania. Okoliczności jego spożywania, czyli zazwyczaj siedzenie przed telewizorem czy komputerem. I podjadanie, to zdecydowanie nawyki, których nie powinniśmy utrwalać, jeśli chcemy dbać o swoje zdrowie.



[1]. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12639222/

[2] M Schütze i wsp. Beer consumption and the 'beer belly’: scientific basis or common belief? Eur J Clin Nutr. 2009 Sep;63(9):1143-9. 
[3]. S R Milligan i wsp. Identification of a potent phytoestrogen in hops (Humulus lupulus L.) and beer. J Clin Endocrinol Metab. 1999 Jun;84(6):2249-52 
[4]. A Promberger i wsp. Determination of estrogenic activity in beer by biological and chemical means. J Agric Food Chem 2001 Feb;49(2):633-40. doi: 10.1021/jf000988g. 
[5]. S Hata i wsp. Aromatase in human liver and its diseases. Cancer Med. 2013 Jun; 2(3): 305–315. 
[6] Wood AM i wsp. Risk thresholds for alcohol consumption: combined analysis of individual-participant data for 599 912 current drinkers in 83 prospective studies.Lancet. 2018 Apr 14;391(10129):1513-1523.
[7]R Monteiro i wsp. Effect of hop (Humulus lupulus L.) flavonoids on aromatase (estrogen synthase) activity. J Agric Food Chem. 2006 Apr 19;54(8):2938-43.

Treści umieszczone w ramach Portalu mają na celu poszerzenie wiedzy użytkowników. Portal ma charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny i treści w nim umieszczane nie stanowią porady lekarskiej. Przed skorzystaniem z jakichkolwiek informacji umieszczonych w Portalu koniecznie skontaktuj się ze swoim lekarzem.

Related Articles